Emmę możecie kojarzyć z jednego z poprzednich wpisów na moim blogu 😉 Natomiast Jennifer to ta czerwonousta brunetka w niebieskiej sukieneczce 😊
Któregoś ciepłego, lipcowego popołudnia wzięłam je na mały wypad do Maczka i szybką mini sesyjkę zdjęciową 🥰
🌳🌱
Obie były zachwycone Squishmallows'ami z Happy Meal'a 😄😆